Wybory członków organów stanowiących samorządu, czyli mówiąc prosto – radnych sejmiku, powiatów i gmin – zakończone. Aktualna kadencja kończy się 16 listopada, więc pierwsze posiedzenia w nowej kadencji odbędą się dopiero po tym terminie, ale wśród nowo wybranych radnych już trwają przymiarki do tego, jak zorganizować pracę w nowej kadencji. W szczególności zaś, jak podzielić funkcje w prezydiach tych organów
i przewodniczących poszczególnych komisji.
Przy tej okazji wśród zwycięzców pojawia się pokusa, aby zagarnąć wszystkie funkcje dla siebie, a opozycję całkowicie pominąć. Na naszym terenie w kończącej się kadencji pokusie tej ulegli zarówno radni Sejmiku Podkarpackiego, jak i Rzeszowskiego Powiatu, w których niepodzielnie rządził PiS. Pomimo tego, że jest dobry przykład z góry: w polskim parlamencie od wielu lat opozycja otrzymuje swój przydział stanowisk. Tymczasem radni Sejmiku Podkarpackiego poszli nawet jeszcze dalej i spośród opozycji nie desygnowali nikogo zarówno do rad społecznych szpitali wojewódzkich, jak i do Związku Województw RP. Dla niepoznaki zrobili tylko wybieg polegający na tym, że wprawdzie zaoferowali opozycji funkcję jednego z wiceprzewodniczących, ale odrzucali kolejne zgłaszane kandydatury. A na koniec wybrali radnego, który swój kompletny brak lojalności wobec macierzystego klubu potwierdził startem w obecnych wyborach z list PiS-u. Chlubnym wyjątkiem była jedynie Rada Miasta Rzeszowa, gdzie opozycyjni radni PiS, wprawdzie nie do końca proporcjonalnie, ale otrzymali pewną pulę stanowisk.
Przed radnymi Rzeszowa stoi, więc dylemat: kontynuować swoją dotychczasową dobrą praktykę, czy, powołując się na przykłady idące z województwa czy powiatu, potraktować radnych PiS tak samo, jak ich koledzy do tej pory traktowali swoją opozycję. Wiele może tu zależeć od tego, jakie będzie w nowej kadencji postępowanie radnych sejmiku i powiatu. Jeżeli nic się nie zmieni, to można się zasadnie obawiać, że ten fatalny polityczny obyczaj może się przenieść również do Rady Miasta Rzeszowa.
Najnowsze komentarze